niedziela, 23 listopada 2014

Recenzja książki "What Katie Ate" Katie Quinn Davies



książka what katie ate

Książka "What Katie Ate" została wreszcie przetłumaczona na język polski i pojawiła się w naszych księgarniach.
To chyba najbardziej oczekiwana książka kulinarna tego roku i nic dziwnego. Ja również nie mogłam się jej doczekać. 
Już na pierwszy rzut oka widać, że została wydana z niesamowitą dokładnością i ogromnym zaangażowaniem. Stanowi bowiem wyraźne odbicie bloga Katie Quinn Davies (Klik!), którego czasem zdarza mi się odwiedzić.
Piękna twarda oprawa, doskonały papier, cudowne fotografie od których nie można oderwać wzroku, no i tylko ta ilość czcionek, do których możemy się delikatnie mówiąc przyczepić. W niemałym stopniu męczą oczy i trochę drażnią. 


Już dla samych fotografii warto jednak tę książkę posiadać, by móc jak najdzie ochota nacieszyć oczy tymi stylizacjami, magicznymi przedmiotami z minionych epok oraz by podziwiać dania, które autorka przyrządziła.


Wprowadzenie, od którego zaczyna się "What Katie Ate" jest tak naprawdę w skrócie opisaną historią życia autorki. Opisuje tu swoje dzieciństwo, czasy dorastania i rozpoczęcie kariery zawodowej jako graficzki w Dublinie, z którego pochodzi.
Moment, kiedy poznaje swojego męża, a także wreszcie chwila, kiedy decyduje się pójść drogą kulinarną. Zarówno jako kucharka, stylistka oraz fotografka wszystkich przez siebie przygotowywanych posiłków.
W tej książce znajdziemy dosłownie wszystko:

  • Śniadania
  • Lunche
  • Sałatki
  • Kanapeczki i drinki
  • Obiady
  • Przekąski, przystawki i sosy
  • Desery
Książka What Katie Ate

Recenzja książki What Katie Ate

Upatrzyłam kilka przepisów, które zapewne wkroczą na mój stół w Nowym Roku. Prostota tych dań sprawia, że chce się przystąpić do pracy od razu. Z dostępnością składników na naszych rynku również nie powinno być problemu.
Szczególnie spodobały mi się:
Sałatka z kaszą perłową i kurczakiem w harissie, Sałatka z quinoa i soczewicą (na zdjęciu), Zapiekanka z wołowiną i piwem Guinness, Tartaletki z rabarbarem, mascarpone i orzechami laskowymi, Tort kawowy z orzechami laskowymi i likierem frangelice, Kawowo-czekoladowy mus z irlandzką whisky.


Książka What Katie Ate-recenzja


Cieszę się, że posiadam książkę "What Katie Ate - Prosta kuchnia w dobrym stylu" i z niecierpliwością czekam na kolejną, która póki co ukazała się na innym kontynencie.
Nie przez przypadek zamieszczam teraz tę recenzję. Wkrótce Mikołajki, później Święta i na pewno już teraz wybieracie prezenty dla swoich najbliższych. Jestem więcej jak pewna, że Mikołaj uszczęśliwi właśnie tą piękną książką wiele osób.
A już wkrótce kolejna recenzja! Będzie o pieczeniu chleba :-)

Pozdrawiam,

Agata

Książka What Katie Ate

Książka What Katie Ate
Okładka najnowszej książki Katie

Zdjęcia pochodzą z bloga Katie Quinn Davies!

Wydawnictwo: Buchmann
Oprawa: Twarda
Ilość stron: 297
Cena: 69,90 zl

3 komentarze:

  1. Oj zdjęcia są piękne! Uwielbiam książki kucharskie z tak fantastycznymi fotografiami!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrych książek kucharskich nigdy dość:) Zdjęcia obłędne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie obraziłabym się na Mikołaja, jakby mi taką przyniósł :)

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję wszystkim za komentarze :) Mam nadzieję, że moje przepisy przypadną Wam do gustu :)
Fotografujcie potrawy z moich przepisów i przesyłajcie na maila: boronappeetit@gmail.com