czwartek, 19 września 2013

Recenzja książki "Koktajle owocowe"



Książka "Koktajle owocowe" wydawnictwa Buchmann stoi na mojej półce od ponad miesiąca. Dostałam ją w czasie największych upałów, kiedy codziennie przygotowywałam orzeźwiające koktajle na bazie sezonowych owoców. Można by powiedzieć, przyszła do mnie w samą porę! Bardzo ucieszyłam się, bo stała się inspiracją do łączenia nietypowych składników, z których powstają koktajle, napoje typu shake, soki warzywne i owocowe.
Na pierwszy rzut oka książka jest bardzo ładnie wydana. Ma twardą oprawę, liczy sobie 127 stron, zawiera apetyczne zdjęcia, choć nie do wszystkich przepisów, których jest ponad 100. Myślę, że to mały minus, ponieważ chciałabym podziwiać więcej kolorowych napojów na kartkach takiej książki.


Zanim przejdziemy do receptur możemy przeczytać dość obszerny wstęp, w którym dowiemy się, że przygotowanie koktajlu nie jest trudne. Wymaga jedynie posiadania blendera. Reszta to już nasza inwencja twórcza.
Na kolejnej stronie zostały wymienione zalety napojów , które bogate w owoce i warzywa dostarczają nam wielu cennych witamin i składników mineralnych. Tu następuje lista witamin i ich krótki opis (duży plus!).
Po bogatym wprowadzeniu wreszcie możemy zapoznać się z przepisami na koktajle śniadaniowe, koktajle owocowo-warzywne, koktajle owocowe bezmleczne, koktajle mleczne, koktajle dietetyczne, deserowe inspiracje oraz wspomnienia zza oceanu.
Jesteście zapewne ciekawi, jakim recepturom uległam i co przygotowałam. Otóż jest kilka ciekawych propozycji koktajlowych, jak np. mus nowozelandzki (na bazie kiwi i melona), eliksir młodości, Pavlova do picia (brzmi kusząco?) oraz yellow bahama.
Ogólnie książkę oceniam dość dobrze. Będzie przydatna zwłaszcza tym osobom, które nie mają pomysłów na koktajle lub są na diecie i potrzebują urozmaicenia zdrowych posiłków.




Wydawnictwo: Buchmann
Ilość stron: 127
Oprawa: twarda

1 komentarz:

  1. Ja i koktajle to nie jest dobry pomysł. Wolę zdecydowanie jeść owoce naturalne, a nie przetwarzane (no chyba, że w cieście) :)
    Ale dziękuję za recenzję, bo dzięki temu wiem jaki prezent kupić dla koleżanki, która uwielbia koktajle :)

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję wszystkim za komentarze :) Mam nadzieję, że moje przepisy przypadną Wam do gustu :)
Fotografujcie potrawy z moich przepisów i przesyłajcie na maila: boronappeetit@gmail.com