czwartek, 7 lutego 2013

Recenzja książki Olgi Smile "Ekspresowe dania i drinki na spotkania"


Na pewno wielu z Was stoi czasem przed dylematem w oczekiwaniu na gości i w panice zastanawia się co przygotować?
Czym ugościć naszych przyjaciół? A najlepiej jak to zrobić dobrze i szybko, nie spędzając w kuchni pół dnia?
Olga Smile, znana blogerka oraz autorka książki "Ekspresowe dania i drinki na spotkania" przychodzi nam z pomocą! W swojej książce podpowiada z jakimi daniami możemy uporać się na tyle sprawnie by zamiast w kuchni, spędzić czas z naszymi gośćmi.
Książka podzielona jest na 6 działów. A każdy z nich opatrzony jest krótkim wstępem od autorki. I tak znajdziemy tutaj:
- Zimne dania na spotkania w 60 minut
- Ciepłe dania na spotkania w 60 minut
- Zupy i chłodniki w 60 minut
- Dania w 120 minut
- Drinki i koktajle
- Poradnik ekspresowy Olgi Smile

Całości przyświeca przesłanie " Nie stój przy garach, gdy goście za stołem". Na pewno spodobają się Wam przepisy na ekspresowe dania, którym nie musimy poświęcać wiele wysiłku, ale przede wszystkim czasu, który we współczesnym życiu jest taki cenny i ciągle go nam na wszystko brakuje.
W dodatku dania wykonane w tak niedługim czasie mogą wyglądać bardzo efektownie jak np. galareta ( na zdjęciu poniżej).


Oprócz ciekawych i prostych przepisów znajdziemy tu cenne porady i wskazówki, w co należy zaopatrzyć nasza lodówkę, by w każdej chwili przygotować szybki posiłek również dla niespodziewanych gości.
Kilka dań i przekąsek przykuło moja uwagę: farmerskie pikantne łódeczki ziemniaczane, rolada serowa, mus ze szparagów z suszonymi pomidorami i imbirem, a także terrina dyniowa z szynką serano (na zdjęciu poniżej), która wygląda obłędnie.

Koktajle proponowane w książce można przygotować ze znanych międzynarodowych i tak lubianych przez nas trunków. Mnie urzekło Cranberry Martini:


Przepisy na drinki zostały opracowane z udziałem barmanów, pracujących w Hotelu Sheraton w Poznaniu. Udawadniają oni, że do przygotowania koktajli nie potrzebujemy żadnych innych akcesoriów oprócz shakera.
Książka wydana jest na dobrej jakości papierze. Jest przejrzysta, a do każdej potrawy znajdziemy odpowiednie zdjęcia, co jest dużym atutem.
Olga Smile wystylizowała potrawy do nich, natomiast zdjęcia wykonał Krzysztof Żachowski. Osobiście uważam, że wszystkie zdjęcia są dobre, jednak możnaby je jeszcze bardziej dopracować.
Na kilku stronach możemy też podziwiać samą autorkę, która jest piękną kobietą, ale czy takie zdjęcia są potrzebne w książce kulinarnej? Tę opinię zostawiam już czytelnikom.



Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 335
Cena: 45 zł


4 komentarze:

  1. ciekawa pozycja książkowa, ta galaretka wygląda zachęcająco ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeglądałam ją w księgarni, teraz wiem, że kupię na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  3. Musi być ciekawa, warto ją mieć na półce na wypadek niezapowiedzianych gości ;)

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję wszystkim za komentarze :) Mam nadzieję, że moje przepisy przypadną Wam do gustu :)
Fotografujcie potrawy z moich przepisów i przesyłajcie na maila: boronappeetit@gmail.com